Cześć! Dzisiaj tylko i wyłącznie moje wielkanocne twory, aczkolwiek nie zabraknie chwalipięctwa na koniec :D
Zarówno dwa jak i rok temu robiłam koszyczki wielkanocne na prezent. Poniżej linki do poprzednich edycji:W tym roku postanowiłam zrobić taki koszyczek sobie. Szykowanie go komuś, kto nie potrzebuje / nie docenia rękodzieła nie ma sensu. I oto moja ozdoba:
W koszyczku znajdziemy: Kurczaka-Prezesa (to ten największy), który zarządza stadem, dwa małe kurczaki oraz Baranka:
A także - różnorakie jaja: jajo z oczami, jajo multi-kolorowe, złote jajo, jajo włochate, oraz duże jajo wiosenne w kwiatki i motylki:
Cieszę się przeogromnie, że udało mi się kupić styropianowe jaja i to dość tanio, więc w tym roku jaja są kształtne i udane :)
Ostatnio zamówiłam sobie u Égotiste parę rzeczy z Avonu i spodziewałam się przesyłki lada dzień. Ale nie spodziewałam się, że Égotiste dorzuci mi bonusiki w postaci przeuroczej kartki własnego autorstwa, kolczyków, lakieru do paznokci, kremiku i maseczki, omomomomom:
Raz jeszcze dziękuję! :*
A Wy jak ozdabiacie dom / stół na Wielkanoc?
;*
jesteś taka kreatywna! koszyczek wygląda niesamowicie ;) kurczak prezes jest boski xd
OdpowiedzUsuńŚwietne koszyczki. :D
OdpowiedzUsuńMasz talent, bardzo pomysłowo. :)
Dzięki za odwiedziny.:P Ja bym takich koszyczków nie zrobiła. :D
UsuńJak ktoś ma o tym jakieś pojęcie, to pewnie nie jest.:P
UsuńPodoba mi się, może kiedyś się wezmę za takie ozdoby, zobaczymy co mi wyjdzie. :D