Chyba sama sobie kupię takie koła, bo nie posiadam żadnych. Lublin.. potem Wrocław-- straszny rozrzut, no ale czego się nie robi dla studiów. :)podobno Wrocław pięknym miastem jest- niestety tam mnie jeszcze nie było.
Dziękuję za każdy komentarz! :* To bardzo motywuje do pisania :) Na komentarze odpowiadam pod danym postem. Jeśli podoba Ci się mój blog - zaobserwuj. ;) Na pewno Cię odwiedzę i jeśli będę miała coś do napisania, skomentuję ;)
Chyba sama sobie kupię takie koła, bo nie posiadam żadnych. Lublin.. potem Wrocław-- straszny rozrzut, no ale czego się nie robi dla studiów. :)podobno Wrocław pięknym miastem jest- niestety tam mnie jeszcze nie było.
OdpowiedzUsuń