Pages - Menu

niedziela, 31 stycznia 2010

Pralka

pralce
Pralko!
niedoceniana
Ty jesteś jak nieziemska wspaniałość
zrzucana na margines
bo ludzie nie chcą
Cię docenić

Ten bęben srebrny jak
morze gwiazd
taplających się w bezgranicznym
błocie oceanu jak rozbitkowie
Te pokrętła, jakże cudowne!
Ileż tu funkcji, miliony!
Przyciski, guziki - i tu, i tam
I kable! Długie jak węże
syczące gdy woda się przelewa

Tęsknotę za Tobą poczuje
tylko ten, co Cię stracił.

1 komentarz:

  1. Kulaśny wierszyk. I przesłanie jakie aktualne i ponadczasowe !!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! :* To bardzo motywuje do pisania :) Na komentarze odpowiadam pod danym postem.
Jeśli podoba Ci się mój blog - zaobserwuj. ;)
Na pewno Cię odwiedzę i jeśli będę miała coś do napisania, skomentuję ;)